29 grudnia 2010

drożdżowe bułeczki korzenne

proporcje na 18 bułeczek:
40 dkg mąki (użyłam 20 dkg mąki pszennej, 20 dkg mąki orkiszowej razowej)
20 dkg roztopionego masła
3/4 szklanki mleka (użyłam sojowego)
3/4 szklanki cukru lub 1/2 szklanki fruktozy lub 1/2 szklanki mielonych daktyli
5 dkg drożdży
2 jajka
3 łyżeczki przyprawy do piernika
pół łyżeczki cynamonu
pół łyżeczki imbiru
szczypta soli
kilka suszonych śliwek (nomoczonych we wrzątku przez ok. 1 godz. )



Z drożdży, łyżki cukru, łyżki mąki i całego mleka lekko podgrzanego robimy zaczyn i odstawiamy do wyrośnięcia na 20 minut. Dodajemy do mąki wymieszanej z przyprawami i wyrabiamy ręką albo mikserem. Stopniowo dosypujemy cukier, dodajemy masło. Wyrabiamy, aż masa stanie się jednolita i błyszcząca. Odstawiamy na 1 godz. w ciepłe miejsce. Nakładamy łyżką do foremek muffinkowych do 1/3 wysokości, układamy śliwkę suszoną, na to jeszcze układamy łyżeczkę ciasta, smarujemy wierzch roztrzepanym jajkiem, posypujemy cukrem i cynamonem i pozostawiamy jeszcze na 20 min. Pieczemy 15 min. w temp. 180 st. C. 


20 grudnia 2010

sałatka z pieczarek i cukinii

1 nieduża cukinia
5 pieczarek
pieprz
garść czarnych oliwek
sól
łyżka soku z cytryny
szczypta kurkumy
1/3 szklanki pestek z dyni
olej rzepakowy tłoczony na zimno
masło

Cukinię kroimy w cienkie plastry (razem ze skórką) i smażymy na oleju rzepakowym. Pieczarki także kroimy i smażymy na maśle. Układamy w salaterce warstwami: cukinię, pieczarki, oliwki, sól, pieprz, aż do wyczerpania składników. Na wierzchu posypujemy uprażonymi na suchej patelni pestkami dyni i polewamy sokiem z cytryny. Mieszamy i odstawiamy na 15 minut. Całości nie polewamy już oliwą, ponieważ smażone warzywa mają w sobie dość tłuszczu.


pieczone pierogi z grzybami

Ciasto:
40 dkg mąki (2/3 pszennej, 1/3 orkiszowej razowej)
pół szklanki kwaśnej śmietany
pół łyżeczki słodkiej papryki
2 jajka
3 łyżki oliwy z oliwek
12 dkg masła
pieprz świeżo mielony
sól


Jajka mieszamy ze śmietaną, oliwą i przyprawami, mąkę mieszamy z miękkim masłem. Dodajmy jajka do mąki i wyrabiamy elestyczne ciasto. Zostawiamy w lodówce na 1 godz.

Farsz:
3 rodzaje grzybów: suszone leśne (najlepiej prawdziwki), pieczarki, grzyby mun, w proporcjach dowolnych, im więcej będzie grzybów leśnych, tym pierogi będą bardziej aromatyczne, jeśli więcej będzie grzybów mun - bardziej azjatyckie
1 cebula
1 ząbek czosnku
liść laurowy
ziele angielskie
pieprz czarny mielony
sos sojowy
sól
łyżka natki pietruszki
szczypta czerwonej papryki
oliwa z oliwek

Grzyby leśne moczymy kilkanaście godzin w zimnej wodzie, później w tej samej wodzie gotujemy ok. 1 godziny ze szczyptą soli. W rondlu rozgrzewamy oliwę, wrzucamy pokrojoną drobno cebulę i drobno pokrojone grzyby, dusimy chwilę, dodajemy inne grzyby również pokrojone i pozostałe składniki w podanej kolejności. Raczej nie dolewamy wody, ma się utworzyć gęsty sos. Im więcej będzie grzybów leśnych, tym całość będzie bardziej kleista.



Ciasto rozwałkowujemy, dzielimy na kwadraty, na każdym kwadracie układamy łyżeczkę farszu i sklejamy. Miejsce sklejenia smarujemy roztrzepanym jajkiem i posypujemy zmielonym pieprzem. Pieczemy ok. 30 minut w temp. 180 st. Podajemy z barszczykiem.


13 grudnia 2010

kasza jaglana z owocami suszonymi

Kasza jaglana to panaceum na wszystko, a jak nie na wszystko, to prawie na wszystko... I nie ma w tym za grosz przesady. Najbardziej typowe, jednocześnie najbardziej zapomniane polskie zboże, czyli proso. Kiedyś kojarzone z biedą polskiej wsi, teraz powoli wraca do łask. I całe szczęście! Potencjał kaszy jaglanej jest bowiem szeroki: duża wartość odżywcza, szczególnie dla narządów wewnętrznego brzucha, duża wartość lecznicza (znają wszyscy, którzy choć raz stosowali jaglaną monodietę), a przede wszystkim prostota przygotowania, wielość zastosowań oraz niska cena. Bo z kaszy można zrobić wszystko: zupę, danie obiadowe, śniadanie na słodko, śniadanie na wytrawnie, placki, ciasta, itd. 
Tym razem przepis śniadaniowy, na słodko, dający dużo energii na cały dzień oraz, co ważne zimą, ogrzewający.

kasza z owocami:
pół szklanki dowolnych owoców suszonych pokrojonych drobno (ja użyłam owoców eko: moreli, daktyli i fig)
łyżka dowolnych orzechów (ja użyłam laskowych)
pół szklanki kaszy jaglanej
szczypta cynamonu
szczypta imbiru
1,5 szklanki zimnej wody
szczypta soli
łyżeczka soku z cytryny
szczypta kurkumy lub kakao
łyżeczka masła


Pokrojone owoce zalewamy zimną wodą i odstawiamy na noc. Nie jest to konieczne, ale wtedy danie jest bardziej aromatyczne. Następnego dnia zagotowujemy owoce (w tej wodzie, w której się moczyły). Dodajemy wypłukaną kaszę i przyprawy. Gotujemy na wolnym ogniu, aż kasza wchłonie wodę. Po tym wyłączamy gaz, możemy kaszę zawinąć w ręcznik na 15 minut, żeby jeszcze zmiękła. Gotową mieszamy z masłem i orzechami.




8 grudnia 2010

ciasto cytrynowo - migdałowe

10 dkg płatków migdałowych (pogniecionych lub zmiksowanych, ale tak, żeby pozostały kawałki)
10 dkg mąki (ja użyłam orkiszowej razowej)
pół łyżeczki sody
3 jajka
15 dkg masła
szczypta imbiru
szczypta soli
sok z całej cytryny + utarta skórka z cytryny
pół szklanki cukru brązowego + łyżka miodu

Jajka ucieramy z cukrem i miodem na puszystą masę, dodajemy roztopione i przestudzone masło oraz mąkę wymieszaną z migdałami i sodą, imbir i sól. Na końcu wlewamy sok z cytryny i dodajemy tartą skórkę. Całość wylewamy do formy i posypujemy jeszcze płatkami migdałowymi. Pieczemy ok. 35 min. w temp. 180 st. Przed podaniem można jeszcze skropić sokiem z cytryny.


konfitura z żurawiny

konfitura:
1 kg żurawiny
30 dkg fruktozy
2 duże łyżki miodu
szczypta imbiru
szczypta soli
1/3 szklanki wody
łyżeczka soku z cytryny




Żurawinę płuczemy w zimnej wodzie i przebieramy. Wrzucamy do garnka, koniecznie z grubym dnem, dodajemy wodę i gotujemy ok. 15 minut. Później zmniejszamy ogień, wsypujemy fruktozę oraz dodajemy miód. Możemy nie dodawać od razu całego, tylko w trakcie próbować. Żurawina nie powinna być dżemem, nie powinna byc zbyt słodka i mdła. Dodajemy pozostałe składniki (poza sokiem z cytryny). Dusimy tak ok 1 godz. często mieszając. Konfitura ma być gęsta i klarowna, jeśli po godzinie jest jeszcze sporo soku, przedłużamy czas gotowania. Na końcu dodajemy sok z cytryny (pomaga zachować ładny kolor). 
Słoiki myjemy, wyparzamy w piekarniku (10 min. w temp. 130st.), nakładamy gorącą konfiturę i zakręcamy. Z podanej ilości wyszły 4 małe słoiczki. Konfitura jest świetnym dodatkiem do serów, mięs, pieczeni, itp.




1 grudnia 2010

zupa cebulowa z grzankami tymiankowymi

zupa:
3-4 cebule zwykłe
1-2 cebule szalotki (opcjonalnie, zaostrzają nieco smak)
ząbek czosnku
1 marchewka
1 pietruszka
2 ziemniaki
liść laurowy
ziele angielskie
pieprz
1 łyżka sosu sojowego
sól
łyżka natki pietruszki
szczypta słodkiej papryki
2 łyżki masła

Na roztopione masło wrzucamy cebule pokrojone w plastry i przecisnięty przez praskę czosnek. Dodajemy pieprz, sos sojowy i dusimy ok. 10 minut. Dodajemy pozostałe składniki (poza ziemniakami) w podanej kolejności, zalewamy gorącą wodą i gotujemy kolejne 10 minut. Ziemniaki ścieramy na drobnej tarce (jak najdrobniej) i dodajemy do zupy. Ziemniaki mają ją zagęścić, a nie stanowić treści dania, więc dodajemy "na oko". Gotujemy jeszcze ok. 5-7 minut. Możemy jeszcze doprawić solą i pieprzem. Podajemy z grzankami.

grzanki:
dowolne pieczywo pszenne lub orkiszowe (użyłam bułek z oliwkami)
masło
kilka gałązek tymianku
ząbek czosnku
pieprz
sól

Masło ucieramy z przyprawami i przeciśniętym czosnkiem. Smarujemy masłem kromki pieczywa i zapiekamy ok 7 minut. Podajemy gorące do zupy. Można podać także w taki sposób: kromkę pieczywa kładziemy na dnie miseczki lub talerza i zalewamy gorącą zupą. Do wyboru, jak kto lubi:)