13 lipca 2011

zupa podwójnie kalafiorowa

Nie chcę zapeszać, ale od dwóch dni jest ciepło. Oby było tak dalej, bo póki co lato mija, a żeby mi było za gorąco, to bym nie powiedziała. W taką pogodę nie chce się jeść nic ciężkiego. Nawet moje ukochane zupy-kremy są jakby za gęste. Jednak to, co proponuję dziś oscyluje wokół kremu, ale jednocześnie zupa jest na tyle rzadka, że polubią ją także zwolennicy potrawy tradycyjnej.


zupa kalafiorowa:
1 duży kalafior (podzielony na dwie połówki)
1 marchewka
1 seler
1 pietruszka
1 ziemniak
1 por
pieprz
sól
łyżeczka soku z cytryny
duża łyżka posiekanej natki pietruszki
szczypta słodkiej papryki
1 łyżki masła

Na rozpuszczone masło wrzucamy pokrojonego w plasterki pora i smażymy aż będzie miękki. Dodajemy połowę kalafiora podzielonego na różyczki. Całość zalewamy wodą, dorzucamy marchewkę, selera i pietruszkę w całości, a ziemniaka pokrojonego w kostkę. Dodajemy przyprawy i gotujemy aż warzywa będą miękkie. W oddzielnym garnku krótko gotujemy pozostałego kafafiora tak, żeby pozostał  lekko twardy. Kiedy zupa jest gotowa, wyjmujemy marchew, selera i pietruszkę, pozostałą część miksujemy blenderem. Zupa powinna tylko nieco się zagęścić. Dorzucamy różyczki kalafiora i natkę. Jeśli trzeba możemy jeszcze dosolić do smaku.



5 komentarzy:

  1. Kalafior uwielbiam, więc zupa jak najbardziej dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To fakt, trzeba lubić kalafiora, żeby polubić tę zupę. Ale dla tych co lubią, to uczta :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja kalafiory i brokuły mogę jeść na okrągło i zupy też:D ,a ta wygląda pysznie

    OdpowiedzUsuń
  4. pycha , pycha i jeszcze raz pycha

    OdpowiedzUsuń