22 marca 2011

zapiekane owoce pod pierzynką

Właściwie to takie ni deser, ni ciasto. Najważniejsze, że szybkie w przygotowaniu i smaczne, szczególnie, kiedy ma się ochotę na coś słodkiego. Można je zrobić z dowolnych owoców sezonowych, tak jak w oryginalnym przepisie na rogalikblog, gdzie mamy zapieczone brzoskwinie. Ja użyłam jabłka i gruszki, zmodyfkowałam przepis według PP, oraz dałam zdecydowanie mniej cukru. Zmniejszyłam też proporcje, w taki sposób, że wyszły mi 4 kawałki.



owoce pod pierzynką:
1 jabłko
1 gruszka
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka cukru
sok z połowy cytryny (można dodać mniej, jeśli owoce są kwaśne)

Owoce obieramy, kroimy w nieduże kawałki, wrzucamy do naczynia żaroodpornego i mieszamy z mąką, cukrem i sokiem z cytryny. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temp. 180 st. i pieczemy 10 minut.

10 dkg mąki (użyłam orkiszowej razowej)
pół łyżeczki proszku do pieczenia
3 dkg fruktozy (lub 5 dkg cukru)
5 dkg masła
1 jajko
1/4 łyżeczki cynamonu
1/4 łyżeczki mielonego imbiru
szczypta soli
5 łyżek wody
otarta skórka z cytryny
szczypta kurkumy

Mąkę mieszamy palcami z proszkiem do pieczenia, połową porcji fruktozy, masłem, cynamonem i imbirem, aż utworzą się grudki przypominające kruszonkę. Wtedy dodajemy pozostałe składniki, mieszamy aż powstanie rzadkie ciasto. Jeśli potrzeba to dodajemy mniej lub więcej wody. Ciastem zalewamy owoce, posypujemy pozostałą fruktozą i wstawiamy do piekarnika na kolejne 15 minut, aż całość będzie lekko brązowa. Podajemy gorące.




2 komentarze:

  1. Hej :) Podoba mi sie u ciebie, znalazlam sporo ciekawych przepisow - czesc na pewno wyprobuje w najblizszym czasie. Dodaje sobie ciebie do obserwowanych. Dziekuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie, polecam się i życzę smacznego!

    OdpowiedzUsuń