3 maja 2011

trufle daktylowo-orzechowe

Chęć na coś słodkiego potrafi człowieka zmobilizować do wyjścia spod koca, odłożenia książki, wyłączenia komputera i wielu innych rzeczy. A kiedy nie chce się iść do sklepu albo nic w tym sklepie nie "przypada do gustu", trzeba przegrzebać kuchenne szafki. I co się okazuje: paczka daktyli, morele, orzechy... Trufle!


trufle daktylowo-orzechowe (25 sztuk):
15 dkg daktyli
6-7 moreli suszonych (ekologicznych)
2/3 szklanki zmielonych orzechów laskowych (lub laskowych pomieszanych z włoskimi)
szczypta imbiru
szczypta cynamonu
2 łyżki zimnej wody
łyżka soku z cutryny
szczypta kurkumy

Daktyle i morele bardzo drobno siekamy. Muszą stać się lepiącą masą. Niestety blender nie radzi sobie z kleistymi owocami, więc najlepiej zrobić to nożem. Orzechy mielimy jak najdrobniej i połowę porcji dodajemy do masy owocowej, dodajemy pozostałe składniki w podanej kolejności i wyrabiamy jednolitą masę. 


Dłonią zwilżoną wodą odrywamy kawałki masy, lepimy kulki (nieco mniejsze niż orzech włoski) i obtaczamy je w pozostałych orzechach. Układamy na talerzu, tak żeby się nie stykały ze sobą i wstawiamy na min. 1 godz. do lodówki. Doskonałe z kubkiem gorzkiej herbaty lub kawy.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz