24 listopada 2010

ciasto sezamowe

Póki co, na kilka miesięcy minął czas owocowych ciast i deserów... Ale nie ma tego złego! Rozpoczął się sezon ciast pożywnych, nieco cięższych, bakaliowych, orzechowych i korzennych. Sezam należy do ziaren odżywczych, w lodówce mam jeszcze trochę tureckiej tahini, która prosi się o wykorzystanie. A do tego kubek herbaty. I można przetrwać zimę!

ciasto:
pół szklanki sezamu uprażonego na suchej patelni
1,5 szklanki mąki (ja użyłam orkiszowej razowej)
pół łyżeczki proszku do pieczenia
pół łyżeczki sody
15 dkg masła
4 łyżki tahini
2 duże jajka (lub 3 małe)
2/3 szklanki cukru brązowego
szczypta imbiru
szczypta soli
otarta skórka z cytryny (około 1/3 łyżeczki, żeby ciasto nie było przearomatyzowane)
szczypta kakao

Jajka miksujemy z cukrem na gładką, puszystą masę. Dodajemy tahinię, roztopione i wystudzone masło, przyprawy. Stopniowo dosypujemy mąkę wymieszaną z proszkiem i sodą, kakao i sezam. Miksujemy aż masa będzie gładka i zaczną się robić bąbelki powietrza. Wylewamy masę do foremki, posypujemy sezamem i pieczemy ok. 40 min. w temp. 180 st. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz